Prawo jazdy Warszawa - serwis na temat nauki jazdy w Warszawie - szkoły, ceny, zasady zdawania
Menu:
Ciekawe strony:

EUROSZKOŁA


ul. Grzybowska 80/82
Warszawa
(inne biura: ul. Modlińska 176)

Biuro główne czynne: pn. - czw.: 12:00 - 18:00, pt.: 10:00 - 15:00 (Grzybowska), pn., wt., czw.:15:30 - 18:00 (Modlińska)

Telefon: 
e-mail: 
Strona www:





Kategorie A1, A2, A, B, B+E
Cena za kat. B od 1500 zł
Opłata za egzamin wewnętrzny 0 zł
Materiały dydaktyczne materiały szkoleniowe w cenie kursu
Płatność za kurs w ratach możliwość opłaty za kurs w ratach
Dodatkowa godz. kat. B po kursie 60 zł
Dodatkowa godz. kat. B bez kursu 60 zł
kursy dla niepełnosprawnych - kursy dla niepełnosprawnych brak danych
kursy dla gluchoniemych - kursy dla głuchoniemych brak danych
courses in English - courses in English no data

Miejsce wykładów:

- ul. Modlińska 176
- ul. Grzybowska 80/82, pok. 465

Początek i koniec jazdy:

- pl. Bankowy
- pl. Wilsona
- przy WORD-ach

Plac manewrowy:
ul. Jagiellońska 88





Opinie o tej szkole




Tak jak pisali poprzednicy, plac slaby, dziurawy, nierowny, motocykle w oplakanym stanie, jazda 250kami az "bedziesz gotowy" na wiekszy motocykl co znaczy ze jak sie w grafiku rozluzni to moze dostaniesz gladiusa. jeden instruktor na 5 kursantow (zgodnie z prawem powinno byv 1 na 1) Lysy Big Lebowski to chyba najtrafniejsze porownanie :) NIE POLECAM



Zdecydowanie polecam.Robiłem kat. A Moim instruktorem był Krzysztof. Najważniejsze zdałem za pierwszym razem. Bez dodatkowych jazd doszkalających, bo po nauce u Krzysztofa nie były mi potrzebne .Wszystkie uwagi przekazywane w czasie szkolenia były bardzo merytoryczne. Każdy manewr był najpierw dokładnie omówiony i pokazany, a potem ćwiczony do perfekcji na różnych motocyklach. Krzysztof nie niańczy kursantów nie stoi nad głową i nie truje w czasie jazdy na placu, ale widzi i słyszy wszystko co robią jego kursanci (wbrew temu co się może wydawać).Jazda motocyklem to bardzo odpowiedzialne zadanie, i to kierowca odpowiada za swoje czyny względem siebie i innych. Tego nauczyłem się od Krzysztofa który swoim spokojem przekazuje bardzo pozytywną energię i po prostu nauczył mnie jak jeździć motocyklem. Jazda po mieście nie była dla mnie trudnością, gdyż trasy po których jeździliśmy były takie same jak na egzaminie. Gdybym dzisiaj wybierał szkołę nauki jazdy ponownie wybrałbym Euroszkołę, głownie ze względu na Krzysztofa , który prowadzi naukę jazdy tak ,że efekt w postaci zdanego egzaminu jest murowany. Cena za kurs była bardzo przystępna i umawianie się na jazdy nie były żadnym problemem.











A ja polecam, zdałem egzamin za 2 razem, p.Krzysztof był moim instruktorem, na wszystkie pytania i wątpliwości odpowiadał, wystarczyło zapytać i nie motał mnie wywodami, tylko moto pod siebie i na plac. Manewry jak wykonywać też pokazał. I tak nie oszukujmy się 20 h to i tak mało, ja dokupowałem godziny, i myślę, że to pomogło bardziej inne tam pokazywanie i uwagi. Co do sprzętów to wiadomo-szkoła, sam parę razy widziałem szlify kursantów na placu, więc trzeba brać poprawkę. W moim przypadku przed jazdą instruktor brał moto i sam robił kółko zanim dostałem do rąk sprzęta. Co do samej szkoły na plus oszczędziłem trochę czasu na chodzenie po lekarzach, kurs 1 pomocy też na miejscu. Reasumując, żadna szkoła nie daje gwarancji na zdanie egzaminu, sam jesteś odpowiedzialny, za to co robisz i jak robisz.



W Euroszkole robiłem kategorię A. Instruktorem był Krzysztof. Bardzo podoba mi się wpis o Big Lebowskim. Rzeczywiście Krzysztof nie bardzo się angażuje w to co robią kursanci. Co najważniejsze bardzo nie lubi, gdy się go ponagla. Ma własną wizję szkolenia, która nie zawsze jest zgodna z życzeniem kursanta. Każdy musi zaczynać i marnować kilka godzin na dobitych 250-tkach, ale u Krzyśka nie ma zmiłuj. Na próby przyspieszenia jazd na większym motocyklu reaguje nerwowo. Nie mniej jednak, gdy się go prosi o pomoc nigdy jej nie odmówił. Prawdą jest flejostwo. Kamizelki są bardzo zeszmaciałe, a wygląd i stan motocykli pozostawia do życzenia. Mają dwa Gladiusy, jeden nowszy z ABS, drugi bez. Yamaha MT-07 ma złe orurowanie. Przy większym pochyle często haczy o glebę. Poza tym ma niesprawny przełącznik kierunkowskazów. Wszystkim motocyklom przydałby się mniejszy lub większy remont - szczególnie 250-tkom, bo te są w okropnym stanie. Co do placu manewrowego. Jak już wspominali moi poprzednicy, jeździ tam wszystko. Często jest bardzo gęsto. Nie dość, że dużo motocyklistów to jeszcze samochody, ciężarówki i autobusy. Powoduje to groźne sytuacje i niepotrzebny stres. Nierówności placu nie przeszkadzają specjalnie, a plac egzaminacyjny na Odlewniczej to wisienka na torcie uczących się na Jagiellońskiej. ;) Jazd na mieście jest mało. Krzyśkowi często psuło się radio, przez które instruuje kursanta w trakcie jazdy. Podsumowując - jest słabo, ale tanio. Jak wiesz, że jesteś w stanie ogarnąć samodzielnie motocykl i nie potrzebujesz prowadzenia za rączkę można zaryzykować. Osobom bardzo początkującym lub opornym odradzam. No chyba, że tych Krzysztof prowadzi inaczej. Nie wiem. Mi udało się zdać za pierwszym razem, choć nie uważam, że jest to zasługa EuroSzkoły.



Jeździłem z Panem Arkiem i jestem bardzo zadowolony. Prawko zdałem za IIgim razem. Pzdr



Nikomu nie polecam i bardzo żałuje, że zapisałam sie do tej szkoły na kategorię B. Odbywałam ten kurs przez kilka miesięcy ponieważ jeden z instruktorów cięgle przekładał zajęci. Na zmianę na innego instruktora długo czekałam, okazał się jeszcze gorszy od pierwszego - opryskliwy i nieprzyjemny. Jazdy były stresujące i nie przyniosły pozytywnego skutku. Po zakończonym kursie wykupiłam jazdy doszkalające w szkole AutoLiga i dzięki Tomkowi zdałam za pierwszym razem więc naprawdę polecam poczytać opinie i zastanowić się przed wyborem kursu. Szkoda tracić czas i pieniądze na EUROSZKOŁĘ.



Zapisałem się, zapłaciłem 990zł (za kurs kat A + lekarz; książka z CD za 30zł nie jest w cenie). Co do jazd: odbywają się one na placu przy Jagiellońskiej. Plac jest duży, ale nierówny. Jeździ tam kilka szkół, więc jest burdel – kręcą się po placu kursanci na motocyklach jak chcą (nieraz było z 8-9 motocykli, raz jeździłem na placu sam). Jeżdżą też osobowe skody i ciężarówki. Przez pierwsze 6h jeździłem na dwóch 250: Honda cb250 i Yamaha ybr250 – oba ledwo jadą, skrzynia mało precyzyjna, luz znaleźć to wyczyn, trzęsie, stuka, ale się toczy. Od 7-8h dostałem Gladiusa. (Świetny motocykl, nie ma co się stresować, ale trzeba mieć respekt i wiedzieć, co się robi) Jeden gladius mają podobno zdławiony (na placu raczej nie czuć), drugi pełnej mocy (najpierw dostałem tego słabszego na 2h, później już jeździłem na odblokowanym). Jeden gostek jak słyszałem był chyba po swojej 12h i jeszcze nie dostał gladiusa – także to chyba zależy od talentu kursanta;) (albo też od chuj#wego rozpisania grafiku). Oba sprzęty są w ch#jowym stanie wizualnym, mają wycieki, trzęsące się plastiki i zegary, powiązane jakimiś opaskami – generalnie po przejściach. Jeździ się jednak lepiej niż tymi 250kami. Skrzynie dużo lepiej chodzą, można znaleźć luz bez problemu;) Co do instruktorów: miałem zajęcia z dwoma. Na popołudnie jest instruktor Jarek – i ten gościu jest ok, stara się coś nauczyć, zwraca uwagę itd. Jazdy na rano są z Krzyśkiem, który jest jak taki Big Lebowski – ma ogólnie wyje#ane na wszystko. Dostajesz motocykl, pyta, czy wiesz co robić, jak nie, to mówi co robić i jedziesz na plac. Nie to, że mi to NIE odpowiadało – ale niektórzy lubią jak ich się cały czas niańczy i zwraca uwagę, to piszę;) Łysy Big Lebowski z Jagiellońskiej trochę mnie irytował takim swoim flejostwem – zaniedbane motocykle, kamizelki odblaskowe-szmaty, 10minutowe opóźnienia w jazdach (i często 5 minut wcześniejsze zakończenia – także z tych 20h pewnie się zrobiło



Nie polecam, skusiła mnie cena, niestety nie sięgnąłem wcześniej po opinie innych osób, które z tej szkoły miały zapewne wątpliwą przyjemność skorzystać. Co mnie rozwaliło już na samym początku, gdy miałem wyjeździć pierwszą godzinę jazdy i spotkaliśmy się w kanciapie z p Krzysztofem który powiedział: "Ja jestem tego zdania że kursant powinien uczyć się sam, nie podpowiadać mu co ma robić a samodzielnie doszkalać techniki jazdy" -no masakra i to ma być nauka jazdy? P Krzysztof przez większość czasu siedział w swojej kanciapie i od czasu do czasu wychodził sprawdzić czy ktoś się nie wypieprzył. Na pierwszej lekcji dostałem moto które miało problemy z rozrusznikiem, trzeba było jeżdzić z kluczem i pukac w obudowę za każdym razem przed odpalaniem. Innym razem w gladiusie powietrza nie było, jeszcze innym krzysiek jechał po paliwo bo się skończyło - na takei pierdoły straciłem co najmniej godzinę swoich jazd. Była bardzo nerwowa atmosfera, jak sie pojechało z krzysiem na miasto to nawet nie było inetekomu on jechał przede mną ja za nim. A jeśli coś zrobiło się źle na mieście to darł jape, zero szacunku z jego strony. Nie polecam szkoły, odradzam, stracicie czas, pieniądze i zdrowie.





Dodaj nową opinię:




Ogólna ocena dla tej szkoły:






W celu potwierdzenia wpisz słownie cyfrę "7":







Informacja ze strony www szkoły:

   prawojazdy OSK EuroSzkoła oferuje:
  • Profesjonalne szkolenie
  • Konkurencyjne ceny
  • Możliwość opłat w ratach
  • Oświetlony plac manewrowy (identyczny jak na egzaminie państwowym )
  • badania lekarskie na miejscu
  • Możliwość zdawania egzaminów poza Warszawą


Nasze spotkania (wykłady teoretyczne) u nas możesz podjąć w różnych częściach Warszawy:

  • BIELANY - Wykłady teoretyczne odbywają się w Zespole Szkół Sportowych im. Janusza Kusocińskiego przy ul. Zuga 16 (150m od AWF). Wtorki i czwartki o godz. 18:30 (osiem spotkań).    
  • CENTRUM - Wykłady teoretyczne odbywają się w Domu Wydawniczym Bellona przy ul. Grzybowskiej 77. Kurs weekendowy w sobote i niedziele o godz. 9:00 (dwa spotkania)    
  • GOCŁAW - Wykłady teoretyczne odbywają się w Szkole Języków Obcych Cityschool przy ul. Rogalskiego 1e Wtorki i czwartki o godz.18:00 (osiem spotkań)    
  • JELONKI - Wykłady teoretyczne odbywają się w Szkole Języków Obcych Cityschool przy ul. Powstańców Śląskich 20 Poniedziałki i środy o godz.18:00 (osiem spotkań)    
  • URSYNÓW - Wykłady teoretyczne odbywają się w Szkole Języków Obcych Cityschool przy ul. Dembowskiego 6 Poniedziałki i środy o godz.18:00 (osiem spotkań)
   



Polecamy:



prawo jazdy


Strona główna
statystyka     wszelkie prawa zastrzeżone - Prawo jazdy Warszawa