Menu:
Ciekawe strony:
NOVA OSK
ul. Popiełuszki 19/21, pawilon nr 17 (Żoliborz)
przy stacji Metro Marymont
Warszawa
Biuro czynne: pn. - pt.: 12:00 - 18:00, sb.: 11:00 - 14:00
Telefon:
e-mail:
Strona www:
przy stacji Metro Marymont
Warszawa
Biuro czynne: pn. - pt.: 12:00 - 18:00, sb.: 11:00 - 14:00
Telefon:
e-mail:
Strona www:
Kategorie | B |
Cena za kat. B | 1500 zł * * - przy całościowej opłacie 100 zł zniżki |
Opłata za egzamin wewnętrzny | 0 zł |
Materiały dydaktyczne | materiały szkoleniowe w cenie kursu |
Płatność za kurs w ratach | możliwość opłaty za kurs w ratach |
Dodatkowa godz. kat. B po kursie | 55 zł, 10h - 480zł |
Dodatkowa godz. kat. B bez kursu | 55 zł, 10h - 480zł |
![]() |
brak danych |
![]() |
brak danych |
![]() |
no data |
Opinie o tej szkole

















- w trakcie wszystkich moich jazd instruktor Darek (właściciel) non stop godzinami rozmawiał przez telefon (prywatne rozmowy do znajomych) ilub oglądał sobie filmiki na telefonie nie skupiając się wogóle na mojej jeździe - Bardzo często załatwiał prywatne sprawy w trakcie moich jazd każąc mi czekać w samochodzie, który kazał zaparkować w miejscach gdzie parkowanie było zabronione znakami lub blokując wjazd na parking - Jazdy polegały na jeździe prosto i w prawo przez prawie każde skrzyżowanie. Kiedy poprosiłam instruktora czy nie moglibyśmy więcej skręcać w lewo i zawracać bo nie czuję sie w tym pewnie - bardzo się zdenerwował mówiąc, że on wie czego mi trzeba (czyli wycieczka po Warszawie). - przy niepoprawnym wykonaniu poleconego manewru - bardzo się denerwował, krzyczał - elementy pod maską samochodu nigdy nie zostały mi pokazane - poprosiłam o to - instruktor bardzo chamsko odparł, żebym to sobie zobaczyła w internecie. To samo odnośnie domonstracji świateł. - parkowanie skośne (jedno z zadań egzaminacyjnych) - nigdy sie nie odbyło - kiedy o nie poprosiłam - instruktor wręcz oburzył się mówiąć: ''no teraz to Pani sobie wymyśliła! i co? i ja mam niby teraz Pani tego szukać?! - ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu - nigdy się nie odbyło - kiedy o tym przypominałam instruktor za każdym razem udawał zdziwionego: ''to my jeszcze tego nie robiliśmy?" - parkowanie prostopadłe w lewo - spróbowałam max. 4 razy (na 30h jazd!) bo instruktor uznał, że nie musimy tego tak ćwiczyć bo jest bardzo łatwe i lepiej skupić sie na prostopadłym w prawo - instruktor ciągle pali papierosy w samochodzie - kiedy na skrzyżowaniu wykonałam źle manewr zawracania, grzecznie poprosiłam abyśmy wrócili na to skrzyżowanie żebym mogła spróbować jeszcze raz, poćwiczyć - instruktor wybuch mówiąc: "to chce się Pani tego na pamięć nauczyć!? nie wrócimy tam!'' -instruktor uważa, że ''jak się zna teorie to się umie praktykę'' i nie można zadawać mu pytań kiedy macie wątpliwości - ku

Ja również nie polecam. Kurs odbywałam 6 lat temu. Pani instruktor w ogóle nie wykazywała najmniejszego zainteresowania moją osobą-rozmawiała przez telefon oraz paliła papierosy w samochodzie. Kurs miał trwać 30 h, przez 25 h jedyne co robiłam to jeździłam po mieście. Nikt nie nauczył mnie manewrów. Pani instruktor po jakimś czasie przestała odbierać ode mnie telefonu, trwało to ok 2 tygodnie, dopiero gdy zainterweniował mój tata i złożył jej niemiłą wizytę umówiłam się na kolejną jazdę. W związku z tym, że nikt nie nauczył mnie wykonywania manewrów, wynajęłam dodatkowo płatne jazdy doszkalające w innej szkole( sumując płatne tyle samo co kurs w szkole jazdy NOVA) i dopiero tam instruktor wszystkiego mnie nauczył. Całkowicie odradzam tą szkołę nauki jazdy, nie jest warta pieniędzy, które się za nią płaci, a zainteresowanie instruktorów kursantem jest równe 0.

Poza tym nauczyciel jest właśnie gburowaty i niemiły dużo rozmawia przez telefon na pytania odpowiada z łaska albo zmienia jeżeli się zapytałam czy dobrze rozumiem to mówił ze nie i mówił to samo swoimi słowami chyba tylko po to żeby pokazać ze jest się przy nim nikim :

Począowu musiałam szukać pomocy dookoła żeby na jazdach było ok. Nie było przyjemnie. Od zawsze ciągnęło mnie do kolka a pan mnie bardzo zniechęcił niestety i stresował swoim podejściem mimo ze podobno wkładał to całe swe serce razem z milionami paczek Marlboro na lekcjach... zostało mi polecone dokupienie godzin gdzie w innej szkole (w świetnej atmosferze) okazało się ze jednak jeżdżę dobrze oczywiście byly uwagi ale przekazane z wytłumaczeniem tego czego się nje dowiedziałam w novie ogólnie nie polecam nauka taka sobie niektóre rzech faktycznie się przydały ale po tylu godzinch słabiej się rozwinęła niż po 2 w normalnej miłej atmosferze. Ogólnie zdałam za pierwszym razem głównie dzieki znajomym i 2h w innej szkole. Novej dziękuje za możliwość jazdy pozdrawiam

niestety ale szkoła jest najgorszą placówką w warszawie. Pan darek lubi sobie pojeżdźić na placyk gdzie zostawia kursanta i idzie zapalić. Wraca po 1,5 h i od razu nakazuje by jechać do szkoły. I tak co jazdę. Nie ma też możliwości umawiania się na jazdy częściej niż raz w tygodniu (albo nawet na dwa). Szkoła nie zadaje sobie trudu by napisać, zadzwonić jeśli coś nawali z ich strony. Conajmniej 4 razy przychodziłem żeby pocałować klamkę bo "coś wypadło". Pan Darek jest chamskim, nieuprzejmym i wiecznie wymądrzającym się człowiekiem którego wiedza o przepisach pozostawia wiele do życzenia. 34 teorii poświęcane jest na anegdotki z jego życia które nijak maą się do przepisów. Opowiada na teorii o tym jak prowadzić w momencie w którym na praktyce siedzi z nosem w telefonie i nie patrzy na drogę. Niestety o pani która też tam jeżdzi nie można powiedzieć lepiej. Nie posiada ona zadnego zmysłu odległości a jedyną metodą poprawy jaką zna jest walenie po hamulcach. Nie przypominam sobie żeby jakkolwiek próbowała mi coś powiedzieć. Zawsze było uderzenie w hamulec i gorzkie stwierdzenie "nie wolno tak robić". Jeżeli ktoś myśli że się przygotuje do jazd to się myli. Jechanie Hyundaiem graniczy z cudem, jeździ się starą zdezelowaną Skodą, a jesli chodzi o mówienie o egzaminie ogranicza się ono do straszenia że się nie zda. Nie ma też bezpłatnych materiałów. Pan Darek lubuje się w sprzedaży książki w cenie 150% wartości rynkowej i jest to jedyny materiał na egzamin. Bo w sumie na tych jego "wykładach" niczego się nie dowiecie. Odradzam, zwłaszcza że drogo i robią problemy ze WSZYSTKIM

Osobom czytającym komentarze polecam zwrócić uwagę na fakt, że większość tych negatywnych ma omyłkowo pozostawioną domyślną, pozytywną ocenę - 4 gwiazdki, mimo że z treści jasno wynika, że stanowczo odradza się ten szkoły jazdy.

Stanowczo odradzam. Te pozytywne opinie zostały pewnie napisane przez tę szkołę jazdy, aby nie tracić klientów - szkoda, że nie ma żadnego systemu weryfikacyjnego. Na prawdę lepiej dopłacić te 200 zł w innej szkole, ale czegoś się nauczyć na jazdach, mile spędzić czas i się ciągle nie wkurwiać. P.S. Zajęcia nigdy nie trwają pełnych 2 godzin, więc te 200 zł i tak by się zwróciło...

Jeżeli na kurs przychodzi księżniczka, która wymaga ciągłych pochlebstw i słodzenia to później są negatywy. Szkoła b.dobra a P.Darek jest fantastycznym instruktorem, właściwy człowiek na właściwym miejscu. Pozdrawiam.

To jest bardzo dobra szkoła. Potrafią nauczyć, a co ważniejsze to chcą nauczyć, a to się liczy. Odwalić kurs potrafi każdy instruktor i można iść na egzamin czy to z teorii czy też z praktyki nic nie umiejąc a mając w ręku świstek, który sam niewiele znaczy. Tu można mieć jakieś uwagi do stylu bycia Pana Darka, ale nie wszyscy są tacy sami i to dobrze - mi pasowała rozbrajająca bezpośredniość i szczerość. Lepiej żeby czasem ktoś powiedział podczas kursu jak się coś źle zrobi niż żeby słodził cały kurs a potem przychodzi egzamin i tu już jest tylko rzeczywistość... Ja mam porównanie z inną \"renomowaną szkołą\" i muszę powiedzieć że ta renomowana jak się okazało to było dno. Szkoła prowadzona przez Pana Darka jest na bardzo dobrym poziomie. Dużo potrafi nauczyć zarówno Pan Darek jak i Pan Marzena. Polecam , to super szkoła !!!

Nova bardzo dobrze przygotowuje do teorii. Pan Darek podczas wykładów zadawał pytania kursantom oraz opowiadał czasami śmieszne anegdotki z życia kierowców, dzięki temu nie musiałam się zbyt wiele przygotowywać w domu do egzaminu. Jeśli chodzi o prowadzenie jazd, Pan Darek ma stereotypowe podejście do kobiet i stąd te jego żarciki. Mnie one bardziej mobilizowały do pracy. Poza tym bardzo dobry instruktor. Najwięcej nauczył mnie spośród wszystkich w tej szkole. Drugiego instruktora zdecydowanie nie polecam. Nie wytyka wszystkich błędów, prowadzi cały czas swoimi stałymi trasami, więcej rozmawia z kursantem niż prowadzi kurs. Pani Marzena jest bardzo rzeczowa, przywiązuje wagę do błędów na drodze, świetnie nauczyła mnie parkować. Również polecam!

Ja nie do końca się zgodzę z negatywnymi opiniami nt. pana Darka. OK, jak najbardziej rozumiem, że niektórym jego styl bycia może nie odpowiadać, ale wystarczy nie brać wszystkiego personalnie i zwyczajnie myśleć. Miałem podobnego nauczyciela fizyki i pewne tematy sprzedane w formie "upokarzającej" ironii zostały mi na życie i nie uważam, że człowiek się celowo wywyższał.

Teoria zdana za pierwszym podejsciem. Uważam ,że nie wyrzuciłem pieniedzy w błoto. Wykłady przeszły całkiem spoko. Co do pana Darka taki ma sposób bycia i jest bezpośredni. Ja tam nie narzekam na szkołe bo zdałem egzamin z teorii idealnie. Uważam ,że zostałem dobrze przygotowany i własnie dzięki panu Darkowi z teorii bardzo dużo zostało mi w pamięci. Problem niektórych tu piszących to pewnie to ,że na wykłady nie przyłazili albo podczas zajec ciekawszy był facebook w telefonie i pozniej pretensje do garbatego ,że ma dzieci proste. Z mojego kursu tak naprawde na ostatnich wykladach i egzaminie w tym dniu byly 3 osoby. Jak tak kazdy olewczo podchodzi do takiego tematu jak prawo jazdy to czego wy pozniej wymagacie od instruktora. Dla mnie szkola spoko i naprawde ciesze sie, bo duzo wiedzy przyswoiłem.

dno dna

dno dna

Odradzam, 1 wykupiłam kurs przyspieszony, który powinien trwać 1 miesiąc, gdy po teorii, która ciągnęła się miesiąc upomniałam się o przyspieszenie kursu, po prośbach pan Dariusz łaskawie zapisał mnie na praktykę 2 szef- Darek nie jest zainteresowany szkoleniem, wyśmiewa wszystkie pytania i wątpliwości zarówno na teorii jak i podczas jazd, jest chamski, rzuca niesmacznymi i upokarzającymi żartami, na każdym kroku próbuje manifestować swoją wyższość. Jest nieinteligentny nie warto nawet podejmować prób dialogu, załatwia swoje sprawy, rozmawia przez telefon i każe się podwozić do domu (bo np. musi kupić truskawki) w trakcie jazd 3 samochód jest brudny, w słabym stanie i śmierdzi (lepiej jest z samochodem pani Marzeny) 4 i chyba NAJWAŻNIEJSZE na kursie nie przerabia się podstawowych zadań egzaminacyjnych tylko 'wozi po mieście' Jedynym światłem w tym tunelu jest drugi pan, cierpliwy i kompetentny, merytorycznie tłumaczy wszystkie zagadnienia Nie polecam!

Pan darek jest faktycznie dosc nieprzyjemny i zarozumialy, na szczescie jezdzilem z nim tylko raz. Drugi pan ktorego imienia nie pamietam rowniez sredni instruktor. Polecam za to pania marzene, z ktora jezdzilem najwiecej. Mila, kulturalna, nie mowila wiecej niz potrzeba, wiec nie rozpraszala podczas jazdy. Jedyne co mi sie nie podobalo to, ze instruktorzy znikali gdzies gdy cwiczylem luk. Samochody tez w srednim stanie, zwlaszcza zle mi sie jezdzilo autem p darka. Tak czy siak moge polecic te szkole, ale tylko jazdy z pania marzena, bo z tego co widze w opiniach innych to \'szef\' swoim cwaniactwem potrafi zniechecic. Ps oba egzaminy zdane za pierwszym :)

A ja dzięki innemu instruktorowi z tej szkoły zdałam za pierwszym razem. Nie Panu Darkowi i nie żadnej Pani.

Nie polecam, pan dariusz jest bardzo niemiły, w trakcie jazd jest mało zainteresowany uczniem, nabijał się ze wszystkich pytań zadawanych przeze mnie, dużooo gada przez telefon, czepia się wszystkiego, bezustannie mówił mi, że nie ma szans żebym zdała teorie za pierwszym, a praktykę to pewnie za 5, przy dobrych wiatrach to ter. i prak. za 3, wciąż proponował dodatkowe lekcje w super hiper promocji, miałam tylko ochotę skończyć ten kurs i mam nadzieję, że więcej nie spotkam p darka, bo zawsze na jego widok i jego komentarze ciśnienie mi skakało. W jego aucie jest syf i najchętniej to by cały czas palił czego nie znoszę. na placu manewrowym on jak i pani instruktor, której imienia nie pamiętam potrafili zniknąć na jakiś czas, a ja sama w tym czasie miałam ćwiczyć łuk. przez brak zainteresowania wszystkie jazdy z każdym z instruktorów ciągnęły się dla mnie godzinami.

Pan dariusz to człowiek- cham. Podrywał mnie, gadał obleśne \"dowcipy\", kiedy się postawiłam zaczął być niemiły i już z nim więcej nie jeździłam lecz z Panią, której imienia nie pamiętam. STNOWCZO ODRADZAM

odradzam, nauczyciel jest niemiły i gburowaty, nazywa ludzi nieudacznikami, zmarnowany czas i nerwy

Odradzam każdemu!.Szkoła nastawiona jest jedynie na pieniądze.O nauczeniu się dobrej techniki jazdy można zapomnieć,a już na pewno nie z gburowatym panem dariuszem,który ma nieprofesjonalne podejście do swojej pracy.Olewa kursanta,jest chamem i nie sprzyja miłej atmosferze podczas jazdy.

Odradzam każdemu!.Szkoła nastawiona jest jedynie na pieniądze.O nauczeniu się dobrej techniki jazdy można zapomnieć,a już na pewno nie z gburowatym panem dariuszem,który ma nieprofesjonalne podejście do swojej pracy.Olewa kursanta,jest chamem i nie sprzyja miłej atmosferze podczas jazdy.
Polecamy: |

Strona główna